Uwaga!

Trwają prace techniczne na witrynie hifi.pl. Dopóki widoczny będzie niniejszy komunikat prosimy:
- nie zamieszczać ogłoszeń na giełdzie
- nie wykonywać żadnych innych czynności związanych z ogłoszeniami

Przewidujemy, że czas trwania prac nie przekroczy 20 minut. W tym czasie można normalnie korzystać z treści zamieszczonych na hifi.pl.

Kiedy niniejszy komunikat zniknie możliwe będzie korzystanie z wszystkich funkcji witryny.

Przepraszamy za wszelkie niedogodności wynikające z prowadzony prac.

Start Pomoc Kontakt Reklama O nas Zaloguj Rejestracja

Witryna hifi.pl wykorzystuje ciasteczka (cookies). Proszę kliknąć aby uzyskać więcej informacji.

Znaczenie katalogowych parametrów technicznych dla wyboru sprzętu

Czy znajomość katalogowych parametrów technicznych takich jak zniekształcenia THD, moc, odstęp sygnał/szum, nominalna impedancja, pasmo przenoszenia może nam pomóc w ocenie jakości urządzeń audio i w wyborze tych, które będą dla nas najlepsze? Każdy rodzaj sprzętu ma swoją specyfikę i inny zestaw mierzonych parametrów, a pomimo tego pewne ogólne reguły odnoszą się wszystkich urządzeń.

Uwaga na nieprawdziwe dane katalogowe
Trzeba zacząć od przestrogi. Producenci nieraz stosują różne zabiegi aby liczby podane w specyfikacji wyglądały bardziej imponująco. Zanim zaczniemy analizować jakiekolwiek dane upewnijmy się czy są one wiarygodne.

Spora część publikowanych liczb powstaje w trudny do ustalenia sposób, na podstawie nieokreślonych metod pomiarowych, czy co gorsza na podstawie jakichś obliczeń. Przydatne są tylko parametry zmierzone zgodnie powszechnie przyjętymi normami lub zgodnie z jasno określoną procedurą pomiarową.

Sprawdzając dane katalogowe należy zachować krytycyzm. Jeśli wzmacniacz pracuje w klasie A lub AB, ma liniowy zasilacz i wysoką moc, to w nieunikniony sposób odbije się to na jego masie (potrzebne są duże transformatory i radiatory) i poborze mocy. Jeśli kolumny mają nieduże wymiary to nie ma możliwości by miały też wysoką efektywność i niską granicę pasma przenoszenia na basie. Nie zapominajmy, że każde urządzenie audio działa według tych samych praw fizyki, a pewne kombinacje parametrów są niemożliwe do osiągnięcia.

Nieunikniony margines błędu
Nawet jeśli parametry są podane na podstawie solidnie wykonanych pomiarów nie powinniśmy traktować ich z bezgranicznym zaufaniem. Z podawanymi liczbami wiążą się pewne marginesy niepewności. Chodzi tu o kilka różnych spraw, każda o innej naturze.

Producenci mają zróżnicowane podejście do podawania parametrów. Czasami sprzęt spełnia podawane parametry z zapasem, a czasami takiego zapasu nie ma. Bywa i tak, że wbrew deklaracjom sprzęt nie osiąga takich parametrów jak powinien. A czasami tolerancje produkcyjne dają zauważalne różnice parametrów pomiędzy poszczególnymi egzemplarzami danego modelu.

Pomiary można wykonywać według różnych procedur i trzeba to mieć na względzie, żeby nie porównywać liczb uzyskanych różnymi metodami. Może tu chodzić o różne normy pomiarowe czy różne wartości odniesienia.

Niektóre parametry są z samej swojej istoty przybliżone. W szczególności dotyczy to impedancji. Impedancja każdego wejścia czy wyjścia w sprzęcie audio w rzeczywistości jest krzywą zależną od częstotliwości. Zredukowanie tej informacji do pojedynczej liczby to poważna ułomność, zwłaszcze w przypadku kolumn i słuchawek. Nawet jeśli oprócz impedancji nominalnej podano też wartość impedancji minimalnej, wciąż jest to mało satysfakcjonujące rozwiązanie. Dwa urządzenia o identycznej impedancji nominalnej, a nawet identycznej impedancji minimalnej mogą się w rzeczywistości znacznie różnić.

Przy podawaniu parametrów mamy czasami zdefiniowane zakresy tolerancji, zwłasza przy pomiarach pasma przenoszenia. Dopuszczalne odchylenia bywają na tyle duże, że dwa bardzo różne urządzenia mogą się zmieścić w dozwolnym zakresie.

Określanie wartości parametrów nie zawsze jest w pełni precyzyjne, czasami istnieje pewna swoboda w zakresie interpretacji danych pomiarowych, a jeszcze dochodzi możliwość zaokrągleń. W największym stopniu dotyczy to ważnego parametru jakim jest efektywność kolumn i słuchawek, gdzie podawane liczby mają charakter przybliżony.

Słabe powiązanie katalogowych parametrów z jakością brzmienia
Podstawowe parametry techniczne same w sobie nie dają wskazówek dotyczących jakości brzmienia. Nawet niedrogie urządzenia hi-fi spełniają podstawowe wymogi techniczne potrzebne dla osiągnięcia dobrej jakości dźwięku. Niektórzy klienci mają jednak skłonność do budowania oczekiwań na podstawie parametrów. Będą zakładać, że kolumny o paśmie przenoszenia do 30kHz są lepsze od kolumn z pasmem do 20kHz, a wzmacniacz z pasmem przenoszenia do 100kHz jest lepszy od tego z pasmem do 50kHz, że zniekształcenia 0,01% gwarantują lepszą jakość niż zniekształcenia 0,05%. Tego typu założenia są generalnie pozbawione sensu.

Słabsze parametry miewają nieraz fachowo zaprojektowane, znakomicie wykonane i bardzo drogie urządzenia, a jest to konsekwencją celowego zastosowania określonych rozwiązań konstrukcyjnych, które pomimo gorszych parametrów mają inne cenione właściwości. Przykładem mogą być niektóre wzmacniacze lampowe.

Z kolei wyśrubowane parametry techniczne mogą być uzyskane z pomocą rozwiązań konstrukcyjnych obarczonych efektami ubocznymi, które co prawda nie ujawniają się w konwencjonalnych pomiarach, ale mimo wszystko są szkodliwe.

Związki pomiędzy parametrami a charakterem brzmienia są bardzo ograniczone. Przykładowo lampowy wzmacniacz typu SET (single ended triode) o mocy 8W jest robiony zupełnie inaczej niż tranzystorowy wzmanciacz o mocy 200W. Kolumny o efektywności 85dB też muszą różnić się istotnie od kolumn o efektywności 94dB. Duże różnice w konstrukcji i związane z nimi duże różnice w parametrach mają swoje konsekwencje, także brzmieniowe. Analizując parametry pod tym kątem w istocie mamy tylko selekcję urządzeń na bardzo odmienne grupy, które ze sobą w ogóle nie konkurują.

Praktyczny zakres zastosowań danych katalogowych
Katalogowe parametry techniczne mają ograniczony zakres zastosowań. Będą potrzebne głównie do prawidłowego dopasowania współpracujących urządzeń oraz do oszacowania poziomu głośności jaki uzyskamy w swoim pomieszczeniu. Oczywiście jest to sprawa istotna. Niedopasowanie techniczne współpracujących urządzeń może spowodować obniżenie jakości odtwarznia dźwięku. Najlepszy sprzęt ma prawo źle działać, jeśli będzie niewłaściwie używany. W skrajnych przypadkach niedopasowanie parametrów współpracujących urządzeń może doprowadzić nie tylko do pogorszenia jakości, ale nawet do usterki sprzętu.

Nie liczmy jednak na to, że katalogowe specyfikacje pozwolą nam ocenić jakość brzmienia sprzętu. Jeśli dopadnie Państwa pokusa aby wbrew naszej poradzie kierować się parametrami jako wyznacznikami jakości, postarajcie się ją przezwyciężyć.

Jeśli mają Państwo uwagi dotyczące tej strony lub zauważyliście na niej błędy, dajcie nam znać.
Aby przekazać swoje uwagi do redakcji proszę
Copyright © 1991-2024 Magazyn Hi-Fi, Gdynia, Poland
logo hifi.pl