Wczoraj doszło do porozumienia w sprawie fuzji Sony Music oraz Bertelsmann Music Group - odpowiednio drugiej i piątej firmy fonograficznej. Fuzja musi jeszcze zyskać akceptację odpowiednich organów zarówno w USA jak i w Unii Europejskiej. Nowa firma ma funkcjonować pod nazwą Sony BMG, a każdy z partnerów ma objąć połowę udziałów. Te części firm matek, które zajmują się bezpośrednio produkcją lub dystrybucją nie mają podlegać fuzji. Konsolidacja w branży fonograficznej jest uważana za próbę adaptacji do nowych warunków na rynku. Zwiększona konkurencja ze strony innych kategorii produktów, rozwój dystrybucji internetowej i stały spadek sprzedaży od 2000 roku to czynniki skłaniające do redukcji kosztów.
Przy okazji można jeszcze dodać, że krążą pogłoski o potencjalnej fuzji EMI oraz Warnera, a także o ewentualnej sprzedaży największej firmy fonograficznej - UMG - przez Vivendi Universal.