Znakomite wielkości sprzedaży winyli w USA i UK
Mamy początek roku i ponownie pojawiły się pierwsze dane statystyczne dotyczące rynku fonograficznego, w tym także dane dotyczące winyli. Kilka lat temu znaczne zwiększenie sprzedaży płyt analogowych stanowiło zaskoczenie. Pewnie u większości z nas pojawiały się różne myśli. Czy ten wzrost będzie trwał dłużej? Czy sprzedaż nie zaczne znowu spadać? A może nastąpi stabilizacja? Pomimo tych znaków zapytania utrzymująca się od 2007 roku tendencja wzrostowa dała nam poczucie bezpieczeństwa. Płyty analogowe mają swoją klientelę. Ten specjalistyczny rynek ma całkiem solidne podstawy, choć stanowi procentowo niedużą część całej branży fonograficznej.
Pojawiały się w 2014 roku pewne sygnały świadczące o dobrej kondycji rynku winylowego. Mimo wszystko nie spodziewałem się tak znacznych wzrostów.
Według brytyjskiego zrzeszenia fonograficznego BPI w 2014 roku sprzedaż albumów LP zbliżyła się do 1.3 miliona. Przypomnijmy, że w 2013 sprzedano w UK ponad 780 tysięcy albumów LP, a w 2012 było to 389 tysięcy.
W USA jak zwykle Nielsen Sound Scan jest najszybszy i publikuje dane kilka miesięcy wcześniej niż RIAA. Według Nielsena w 2014 roku sprzedaż LP wyniosła 9.2 miliona, wobec 6.1 miliona w 2013 i 4.55 miliona w 2012. Owe 9.2 miliona to najlepszy wynik jaki kiedykolwiek odnotował Nielsen, a zbieranie danych trwa od 1991 roku.
W mojej ocenie wstępne dane z USA i UK są znakomite. W tej sytuacji nie mam obaw dotyczących rynku niemieckiego, nawet jeśli wzrost będzie tam skromniejszy, to regres raczej nie grozi. Dane z Japonii za pierwsze 11 miesięcy 2014 już są lepsze niż za cały rok 2013. Trzeba tu jednak przypomnieć, że japoński rynek winylowy w 2013 roku miał słabe wyniki - sprzedaż wyniosła 268 tysięcy, wobec 453 tysięcy w roku 2012. (GS)