Uwaga!

Trwają prace techniczne na witrynie hifi.pl. Dopóki widoczny będzie niniejszy komunikat prosimy:
- nie zamieszczać ogłoszeń na giełdzie
- nie wykonywać żadnych innych czynności związanych z ogłoszeniami

Przewidujemy, że czas trwania prac nie przekroczy 20 minut. W tym czasie można normalnie korzystać z treści zamieszczonych na hifi.pl.

Kiedy niniejszy komunikat zniknie możliwe będzie korzystanie z wszystkich funkcji witryny.

Przepraszamy za wszelkie niedogodności wynikające z prowadzony prac.

Start Pomoc Kontakt Reklama O nas Zaloguj Rejestracja

Witryna hifi.pl wykorzystuje ciasteczka (cookies). Proszę kliknąć aby uzyskać więcej informacji.

Loudspeaker Design Cookbook (5 wydanie)


recenzja pierwotnie opublikowana w Magazynie Hi-Fi 2/98
Autor: Vance Dickason
Cena (09/1998): 166 zł

Pierwszy raz w naszym dziale recenzji pojawia się książka. Czemu w ogóle? Czemu akurat teraz? Odpowiedzi na oba pytania są proste. Jest dla mnie zupełnie naturalne, że obok opisów wzmacniaczy, kolumn czy innych urządzeń audio w Magazynie Hi-Fi powinny się pojawiać recenzje książek, programów komputerowych związanych z elektroakustyką, a i sprzęt pomiarowy osiągalny do użytku amatorskiego byłby całkiem na miejscu. Wiadomości o dostępnej literaturze fachowej mogą tak samo pomóc w polepszeniu dźwięku jak informacje o sprzęcie elektroakustycznym. To w zupełności wystarczy jako odpowiedź na pytanie "czemu". Jest tylko jeden powód, dla którego ta tematyka zagościła na naszych łamach dopiero teraz - znikoma aktywność dystrybutorów i wydawców. Firma Akkus, z której otrzymaliśmy prezentowaną tu książkę, podjęła się pionierskiego dzieła wprowadzenia na nasz rynek zagranicznych wydawnictw fachowych związanych z elektroakustyką, można się tylko dziwić, że wcześniej tak zaniedbywano tą dziedzinę.

The Loudspeaker Design Cookbook (w dalszej części 'LDC') właściwie nie wymaga rekomendacji - jest to najbardziej klasyczna książka w swej dziedzinie. Dostępne teraz wydanie z ubiegłego roku jest już piątą edycją. Według informacji na okładce do chwili rozpoczęcia druku ostatniego wydania sprzedano ponad 60.000 egzemplarzy. Choć jest to pozycja anglojęzyczna (jest też kilka tłumaczeń na ważniejsze języki zachodnioeuropejskie), a polskiego tłumaczenia raczej nie oczekuję z uwagi na wielkość naszego rynku, nie wahałem się jednak jej zaprezentować. Nie jest mym celem ocena wartości tej publikacji - ta została już potwierdzona przez wieloletnią próbę rynku. Chciałbym natomiast w skrócie przybliżyć jej zawartość, tak by potencjalni nabywcy mogli sobie wyrobić zdanie czy ta książka im się przyda.

Teoria projektowa
LDC zawiera 12 rozdziałów (numerowanych od 0 do 11). Od razu muszę podać uwagę dotyczącą całej książki - sama znajomość angielskiego nie jest w pełni wystarczająca dla przyswojenia tekstu, pewien zasób ogólnej wiedzy matematyczno-fizycznej jest także niezbędny. Należałoby dobrze rozumieć zjawiska elektryczne i elektromagnetyczne w zakresie nauczanym w szkołach średnich, sprawnie operować terminami takimi jak dobroć, rezonans, decybel, podatność, faza i wiele innych o podobnym stopniu fachowości. Wydaje mi się, że osoby nie dysponujące tego typu wiedzą też mogą przyswoić LDC, ale równolegle będą musiały korzystać z innych książek aby znaleźć objaśnienia terminów podstawowych. Taka lektura zapewne będzie wymagała od czytelnika sporo wysiłku.

Pierwszy rozdział stanowi wprowadzenie dla początkujących. Omówione są tam podstawowe pojęcia i zjawiska dotyczące pracy głośników dynamicznych. Przedstawiono zachowanie poszczególnych części składowych głośników. Nie są omawianie bardziej egzotyczne typy przetworników elektroakustycznych. W części wprowadzającej nie znajdziemy więc informacji o elektrostatach, przetwornikach jonowych i innych mniej typowych rozwiązaniach. Pierwszy rozdział ma w przeważającej części charakter opisowy, ale stopniowo wprowadzane są w nim niektóre parametry głośników.

Rozdziały 1-4 wchodzą już w materię projektową. Kolejno omówione są w nich teoretyczne podstawy działania obudowy zamkniętej, wentylowanej (bass-reflex), obudowy z membraną bierną i linii transmisyjnej. Szczególnie obszerne są rozdziały poświęcone najbardziej rozpowszechnionym obudowom wentylowanym i obudowie zamkniętej. Znacznie skromniejszy zestaw informacji dotyczy linii transmisyjnej. Przyczyną tego jest brak równie bogatej i praktycznie sprawdzonej literatury teoretycznej. Natomiast opis obudowy z membraną bierną zawiera wiele odwołań i odsyłaczy do rozdziału poświęconego obudowie wentylowanej z uwagi na liczne podobieństwa opisu teoretycznego.

Informacje niezbędne dla wykonania samodzielnych projektów stanowią szkielet wszystkich czterech rozdziałów. Zamieszczone są stosowne wzory, tabele. Ale oprócz tego zawarto w nich ogólne omówienie zachodzących zjawisk, jest też dużo przykładowych obliczeń, a także wykresów porównawczych różnych charakterystyk. Są też liczne komentarze dotyczące interpretacji wielu parametrów. Wbrew potocznym opiniom, dla zaprojektowania zestawów nie wystarczy tylko wykorzystać parametry podane przez producenta głośnika w katalogu i wstawić te dane do wzoru. Każdy kto przeczyta LDC będzie miał dokładną tego świadomość. W rozdziale o obudowach zamkniętych są na przykład rozważania o wpływie wypełnienia skrzynki materiałami tłumiącymi czy poziomu sygnału na charakterystyki głośnika. Omawiane są nie tylko podstawowe konfiguracje, ale także układy push-pull, compound, czy obudowy pasmowo-przepustowe. W ramach rozdziału o obudowach zamkniętych są podstawowe informacje o variovencie, a w rozdziale o obudowach wentylowanych o tłumionych portach BR. Są też informacje o filtrach górnoprzepustowych.

Dwa następne rozdziały to najmniej teoretyczna, najbardziej opisowa część książki. Podano podstawowe zalecenia dotyczące konstrukcji skrzynek, wyboru materiałów konstrukcyjnych i tłumiących, stosowania wzmocnień obudowy. Przedstawiono najpopularniejsze rozwiązania i skutki ich zastosowania. Są też uwagi odnośnie wyboru głośników, sposobów montażu - inaczej mówiąc szereg praktycznych zaleceń, których znaczenie nie jest precyzyjnie zdefiniowane w pracach teoretycznych.

W rozdziale o zwrotnicach autor najpierw omawia podstawowe pojęcia dotyczące filtrów. Potem przedstawione zostały zagadnienia dotyczące sumowania sygnałów akustycznych z głośników, konsekwencje ich geometrycznego rozmieszczenia. W dalszej części zamieszczono krótkie opisy kilkunastu typów filtrów, a po nich wzory potrzebne do wyznaczenia wartości elementów zwrotnicy.

Zagadnienie praktyczne
Począwszy od 8 rozdziału LDC nieco zmienia swój charakter. Najpierw omówione są techniki pomiarowe. Być może wielu początkującym konstruktorom te rozdziały wydadzą się mało ciekawe, ale z własnego doświadczenia mogę zaręczyć, że wykorzystanie danych pomiarowych zamiast danych z katalogów daje zasadnicze zwiększenie precyzji procesu projektowego kolumn - nie lekceważyłbym więc tego rozdziału. Trzeba też pamiętać, że niektóre parametry są zależne od zastosowanych skrzynek i nie da się ich zaczerpnąć z katalogów. Parametry podawane w katalogach mierzone są dla zupełnie innych warunków niż te, które faktycznie występują w kolumnie głośnikowej, a z tego biorą się bardzo znaczne rozbieżności pomiędzy katalogami a wynikami pomiarów.

Krótki rozdział 9 to prezentacja kilkunastu programów komputerowych wspomagających projektowanie zestawów głośnikowych. Nie jest to lista kompletna ani aktualna, większość informacji pochodzi z początku lat dziewięćdziesiątych. Każdy program jest pokrótce omówiony - zaprezentowane są w skrócie jego możliwości i najważniejsze funkcje, podane są też adresy kontaktowe do producentów lub dystrybutorów. Informacje na temat poszczególnych programów są jednak bardzo skromne - na pewno zbyt skąpe by na ich podstawie wybrać program dla siebie. Czytelnik nie wyrobi sobie wyobrażenia o dokładności czy o stopniu skomplikowania poszczególnych programów - a z mojego doświadczenia wynika, że obok samego zakresu wykonywanych funkcji właśnie te dwa parametry są niezwykle istotne dla praktyków. Ten rozdział można potraktować jako częściowy spis oferty dostępnej na rynku. By zdecydować się na wykorzystanie odpowiedniego oprogramowania będziecie musieli Państwo samodzielnie poszukać dokładniejszych informacji, a najlepiej osobiście zapoznać się z samymi programami czy też ich wersjami testowymi. W praktyce rozdział ten przynosi najmniej informacji nadającej się do praktycznego wykorzystania. Opinia autora co do tego, który program jest najlepszy ujawniła się w inny sposób. W książce jest mnóstwo wyników symulacji wykonanych przy pomocy LEAP'a. Ten program jest niestety zbyt kosztowny dla przeciętnego amatora.

Ostatnie dwa rozdziały są poświęcone zagadnieniom specyficznym dla kina domowego i audio samochodowego. W mniejszym stopniu chodzi tu o poszerzenie wiedzy teoretycznej czytelnika, a większy nacisk jest położony na omówienie specyficznych wymogów związanych z wytwarzaniem dźwięku dla tych zastosowań.

Poza częścią merytoryczną jest też spora sekcja reklamowa - i choć teoretycznie nie jest to przedmiotem niniejszej recenzji, jednak warto o tym wspomnieć. W sekcji reklamowej można znaleźć sporo adresów kontaktowych renomowanych firm obsługujących hobbystów samodzielnie konstruujących swój sprzęt. Jeśli okazało by się, że oferta krajowych handlowców Państwu nie wystarcza, to w sekcji reklamowej możecie znaleźć przydatne kontakty. Są tam nie tylko reklamy głośników, podzespołów, sprzętu pomiarowego czy programów komputerowych ale nawet reklamy producentów śrubek.

Podejście autora
LDC ma kilka cech charakterystycznych. Podejście autora jest techniczne, co wydaje mi się oczywiste w tego typu publikacji, jest to przecież książka dla osób konstruujących zestawy. Nie oznacza to, że audiofilski punkt widzenia jest Dickasonowi obcy. Trzeba też pamiętać, że autor jest praktykiem i ma doświadczenie w profesjonalnej konstrukcji kolumn. W skrótowy sposób ustosunkowuje się on często do pytań i teorii popularnych właśnie wśród audiofili. Najczęściej są to dość wyważone komentarze typu "zjawisko to występuje, ale jego wpływ jest nieduży". Dickason pisze też wprost, że zastosowanie teorii zawartej w LDC nie gwarantuje automatycznie budowy wybitnych zestawów głośnikowych.

Drugim charakterystycznym rysem jest powtarzające się często wciąganie czytelnika w tematykę. Jest sporo odwołań do innych publikacji. Bardzo wiele jest propozycji by pójść dalej, by zgłębić niektóre zagadnienia, by zapoznać się szerzej z dostępną literaturą. Bardzo skrupulatnie wyszczególniona jest teoretyczna literatura źródłowa, znaleźć można chyba wszystkie kluczowe dla rozwoju elektroakustyki prace naukowe, głównie z JAES, z konwencji AES, z Audio (amerykańskiego) i ze Speaker Buildera. Właśnie do Speaker Buildera odsyła Dickason czytelników zainteresowanych konkretnymi przykładami konstrukcji. Można sporo dowiedzieć się o roli takich ludzi jak Edgar Villchur, Richard Small, Siegfried Linkwitz i wielu innych. Rozwój elektroakustyki przedstawiony przez Dickasona nabiera realnego kształtu, jest to długi, wieloetapowy proces, a nie kilka nagłych erupcji talentu najbardziej znanych teoretyków. Można się dowiedzieć, że teoria Thiele-Smalla była tylko rozwinięciem wcześniejszych prac. Nie była to wcale całkowita nowość wypełniająca próżnię, ale uzupełnienie istniejącej już wówczas teorii.

LDC ma w sobie dużo typowo amerykańskiego praktycyzmu - jest sporo przydatnych informacji związanych nie tyle z książkową teorią, ale z prawdziwą pracą nad tworzeniem własnych kolumn. Kiedy trzeba, pojawiają się przykłady mikrofonów pomiarowych. W innym miejscu jest nawet opis jak wykonać samodzielnie własny (bardzo tani!) akcelerometr korzystając z elementu piezo stosowanego w głośniku Motoroli!

Dla kogo LDC
LDC nie uczyni z czytelnika profesjonalnego projektanta kolumn (choć doskonale wiem, że często zdarzają się przypadki konstruktorów rozpoczynających komercyjną działalność z zasobem wiedzy znacznie skromniejszym niż zestaw informacji podanych w LDC!), nie wyjaśni wszystkich teoretycznych wątpliwości, nie odpowie na wszystkie pytania dręczące audiofili. Książka ta wyposaży jednak w podstawową wiedzę ogólną, we wzory, w opisy technik pomiarowych i metod działania potrzebnych do skonstruowania poprawnie działających kolumn głośnikowych. Nawet gdyby ktoś przestudiował LDC tylko dla zwiększenia własnej wiedzy, a nie dla opracowania własnych konstrukcji, też sporo zyska - będzie zdolny znacznie wnikliwiej ocenić kolumny osiągalne na rynku.

LDC to znakomita pozycja dla kogoś, kto chce się zajmować konstruowaniem kolumn jako swoim hobby, albo dla najbardziej ambitnych audiofili, którzy chcą dokładniej wiedzieć jak działają ich kolumny. Nowicjuszy z góry ostrzegam - samodzielna konstrukcja kolumn to bardzo wciągające zajęcie. Lektura LDC może się stać początkiem "nałogu".

Na koniec tylko jedna zdecydowanie krytyczna uwaga. Przy tak dużej popularności książki wypadałoby jednak dopasować się trochę do czytelników spoza USA i UK. W LDC dość konsekwentnie stosowany jest calowy układ miar - przeliczenia na jednostki metryczne przydałyby się choćby jako uzupełnienie podane w nawiasach. Może w następnym wydaniu? (GS)

Jeśli mają Państwo uwagi dotyczące tej strony lub zauważyliście na niej błędy, dajcie nam znać.
Aby przekazać swoje uwagi do redakcji proszę
Copyright © 1991-2024 Magazyn Hi-Fi, Gdynia, Poland
logo hifi.pl