Uwaga!

Trwają prace techniczne na witrynie hifi.pl. Dopóki widoczny będzie niniejszy komunikat prosimy:
- nie zamieszczać ogłoszeń na giełdzie
- nie wykonywać żadnych innych czynności związanych z ogłoszeniami

Przewidujemy, że czas trwania prac nie przekroczy 20 minut. W tym czasie można normalnie korzystać z treści zamieszczonych na hifi.pl.

Kiedy niniejszy komunikat zniknie możliwe będzie korzystanie z wszystkich funkcji witryny.

Przepraszamy za wszelkie niedogodności wynikające z prowadzony prac.

Start Pomoc Kontakt Reklama O nas Zaloguj Rejestracja

Witryna hifi.pl wykorzystuje ciasteczka (cookies). Proszę kliknąć aby uzyskać więcej informacji.
2012.04.5

U progu ery OLED-owych telewizorów

Zwykle staram się w tym blogu pisać o konkretach - o nowych produktach, inwestycjach, technologiach czy prototypach. Tym razem zajmę się sferą bardziej ulotną. Chciałbym prześledzić dotyczące OLED-ów wypowiedzi i deklaracje, które pojawiły się po CES w Las Vegas. Warto uchwycić klimat okresu poprzedzającego przełomowe zmiany.

Rynkowy debiut 55-calowego telewizora OLED Samsunga jest spodziewany przed igrzyskami olimpijskimi w Londynie. Pojawiły się plotki, że cena nie będzie aż tak wysoka jak to pierwotnie relacjonowała prasa. No ale to tylko plotki. Osobiście oczekuję, że cena będzie jednak wysoka. Plotką jest też informacja o ewentualnym zastosowaniu OLED-ów w kolejnym iPhonie. Natomiast Samsung oficjalnie potwierdził, że jeszcze w tym roku ma być uruchomiona produkcja OLED-ów na podkładach z tworzyw sztucznych (prawdopodobnie pod nazwą YOUM). Poza tym nastąpiła zmiana strutury grupy Samsunga. Z początkiem kwietnia wydzielona została firma Samsung Display. W lipcu dołączona ma być do niej firma SMD (Samsung Mobile Display), zajmująca się do tej pory OLED-ami. Ta reorganizacja jest ponoć związana właśnie z dążeniem do szybszego rozwoju produkcji OLED-ów.

LG też mówi o swych planach. A przede wszystkim o tym, że dyrekcja chce przyspieszyć zarówno uruchomienie produkcji OLED-owych telewizorów, jak i produkcję OLED-ów na tworzywach sztucznych. Aktualne doniesienia mówią o majowym debiucie 55-calowych telewizorów. Zaś w zakresie produkcji ekranów na giętkich podkładach mamy zapowiedź dotyczącą rychłego debiutu 6-calowego ekranu typu elektroniczny papier.

O tym, że powstała koncepcja narodowego programu rozwoju OLED-ów na Tajwanie już pisałem. Teraz ten plan zaczyna nabierać realnych kształtów. Na badania ma pójść ponad 300 milionów dolarów. Część tej kwoty ma pochodzić z funduszy rządowych. Ma też powstać system kooperacyjnych powiązań pomiędzy tajwańskimi firmami. Całą produkcję OLED-ów z AUO mają wykorzystać firmy takie jak HTC czy Asus. Wszystko to wygląda więc coraz bardziej poważnie. Przypomnę jeszcze, że na koniec bieżącego roku AUO zapowiada produkcję pierwszych próbek OLED-owych telewizorów.

A skoro wspomnieliśmy o AUO, to od razu trzeba przejść do Sony. Firma ta przechodzi teraz burzliwy okres, miała ostatnio kiepskie wyniki finansowe. Zmienia się kierownictwo Sony, a wraz z nim zmienić ma się też strategia działania. Wśród głównych celów Sony na najbliższe lata są też OLED-y. Według ostatnich zapowiedzi telewizory OLED marki Sony mają wejść na rynek w 2013 roku. Właśnie AUO ma być partnerem Sony w tej działalności. Podobno przedstawiciele Sony negocjują warunki kooperacji z AUO. Obie fimy mają też współpracować na poziomie technicznym, bo Sony ma przecież doświadczenia z własnych badań i własnej krótkoseryjnej produkcji.

Już wcześniej wspominałem o powstaniu firmy Japan Display. Ten projekt też się rozwija i japońska prasa opublikowała zapowiedzi uruchomienia produkcji OLED-ów w 2013 roku. No i nie zapominajmy o grupie chińskich producentów wspieranych przez chiński rząd, bo oni też przygotowują się do wejścia na OLED-owy rynek.

Panasonic nie podał dokładniejszych informacji o swoich planach - ostatnie doniesienia to relacjonowana już wcześniej zapowiedź z CES-u dotycząca uruchomienia produkcji OLED-owych telewizorów w tym roku. No ale CES był niedawno, także możemy jeszcze dać firmie parę miesięcy na ujawnienie szczegółów.

Jak widać prawie wszyscy główni producenci ekranów i telewizorów zadeklarowali poważne zainteresowani OLED-ami. Są tylko dwa wyjątki. CMI wciąż nie podaje żadnych konkretów. Pamiętajmy jednak, że ta firma też jest uczestnikiem wspomnianego tajwańskiego programu narodowego. No i Sharp zachowuje dość dużą wstrzmięźliwość względem OLED-ów - przynajmniej w sferze wypowiedzi. Jak pisałem wcześniej, nie brał bym tego całkowicie dosłownie, tylko traktował bym jako stanowisko polityczne. Dla Sharpa bardziej opłacalne jest jak na razie zachwalanie LCD.

Wszystko wskazuje, że w najbliższych miesiącach rozpocznie się nowy etap rozwoju technologii produkcji telewizorów. Dla jednych firm będzie to walka o światową dominację, dla innych walka o utrzymanie pozycji na rynku, a dla jeszcze innych walka o przetrwanie w branży. Rynek ekranów od wielu lat jest dość dynamiczny. Zaczyna się jednak okres wyjątkowy, który będzie się wyróżniał nie tylko obfitością wydarzeń, ale także nasileniem konkurencji i dużą skalą zmian technologicznych. Wysokie ceny pierwszych dużych telewizorów OLED zapewne skutecznie odstraszą szerszą publiczność. Nie zmienia to faktu, że ich debiut będzie wydarzeniem o wyjątkowym znaczeniu w historii całej branży. (GS)

Jeśli mają Państwo uwagi dotyczące tej strony lub zauważyliście na niej błędy, dajcie nam znać.
Aby przekazać swoje uwagi do redakcji proszę
Copyright © 1991-2024 Magazyn Hi-Fi, Gdynia, Poland
logo hifi.pl